Zapraszamy Państwa do odwiedzenia Ojcowa na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie można podziwiać m.in. piękne Skały Panieńskie na wschodnich zboczach Doliny Prądnika.
Wapienne masywy nieustająco ulegają krasowieniu, czyli zachodzą w nich procesy rozpuszczania przez wody powierzchniowe i podziemne, dlatego spieszmy się je podziwiać. Widoki tych biało-szarych wzniesień dopełnia bujna zieleń brzóz ojcowskich, a w dolinach napotkacie Państwo zabytkowe wille oraz młyny.
Prezentowana widokówka z lat 60. XX w. przedstawia przywołane wcześniej Skały Panieńskie, niedaleko których wznosi się Igła Deotymy. Nazwa spiczastej skały, została zaczerpnięta od pseudonimu literackiego poetki doby romantyzmu - Jadwigi Łuszczewskiej (1834-1908) mieszkającej w 1853 r. w willi „Pod koroną”.
Autorem zdjęcia do eksponowanej pocztówki jest Zbigniew Tadeusz Kamykowski (1921-1998), który był artystą fotografikiem związanym od 1949 r. z pracą w muzeach. W sposób nieprzeciętny fotografował dzieła sztuki w plenerze, oraz w muzeach całej Polski. Jego pracami były ilustrowane, liczne albumy o sztuce. Na początku swej kariery (lata 50. i początek 60. XX w.) wędrował po całej Polsce i dokumentował piękne zakątki oraz architekturę. To właśnie z tego cyklu podróżniczego pochodzi unikatowa, prezentowana karta pocztowa, którą wydał „Ruch”. W jurajskim krajobrazie uwiecznionym przez fotografa odnajdujemy prawie nieobecne już widoki, jak pasące się pod skałami krasulki i mućki. Natomiast przy szosie została zarejestrowana nowoczesna kobieta odpalająca swoją wspaniałą maszynę, którą mogła być słynna WSK-a lub polski Harley Davidson – Junak, a może niemiecki Simson. A Państwo jak sądzicie?
Fot. Z. Kamykowski, „Panieńskie Skały”, Biuro Wydawnicze „Ruch”, 1966 r. Karta pocztowa ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie.