Fotografie z dawnych, zagłębiowskich zakładów w naszych zbiorach. Odcinek II - Zakłady fotograficzne "M. Arbus i Synowie"

Zanim zapoznam Państwa z działalnością przywołanego w tytule atelier, chciałabym się odnieść do fragmentu komentarza naszej czytelniczki z poprzedniego odcinka: (…) Zdjęcia mają w sobie to coś. Nie sposób się nie zgodzić z tak trafnym podsumowaniem odbioru kunsztu dawnej fotografii.

Zdjęcia portretowe, zwłaszcza w XIX w. były podporządkowane pewnym sztywnym regułom dotyczącym tworzenia starannej kompozycji fotografii. Portretowana osoba musiała na tę okazję przywdziać odświętne ubranie, a ustawienie modela miało na celu podkreślenie jego osobowości. (…) Głowa ma być zwrócona w innym kierunku niż ciało, to daje siłę i charakter (…) linia ramion powinna być zaokrąglona nie zaś kątowa, a same ręce o ile można schowane, tak, aby  się nie wydawało, że jest to zrobione umyślnie. Trzeba pamiętać, że główną rzeczą jest głowa, a wszystko co od niej odciąga uwagę, stanowi błąd artystyczny (…) - takie rady przekazywały ówczesne poradniki dla adeptów sztuki fotografii. Zdjęcia wykonane według tych wskazówek, czasami wśród wyszukanych akcesoriów, posiadają duży walor estetyczny i robią wrażenie po dzień dzisiejszy – co potwierdziła Pani Ewa.
Wracając do zakładu fotograficznego „M. Arbus i Synowie”, to wiemy, że Moritz Arbus założyciel atelier, przyszedł na świat 1839 r. w Grabowie. Po osiągnięciu wieku dojrzałości ożenił się z Mirlą Wollenberg - częstochowianką. W latach 1863-64 małżonkowie doczekali się syna Hajmasza i córki Heleny. W tym czasie powstała w Częstochowie spółka posiadająca zakład fotograficzny „Moritz Arbus i Leopold Kohn”, a p. Moritz tytułował się jako zawodowy „Fotografista”. W latach 70. i 80. XIX w. Arbusowie zamieszkali w miejscowości Turek k. Kutna i tam zostało odnotowane atelier „Kajman i Arbus” oraz zakład prowadzony przez samego Arbusa. Fotograf do Częstochowy powrócił w latach 90. XX w., i uruchomił studio pod nazwą: „Arbus M. w Częstochowie II Aleja dom Bercmana”. Po pewnym czasie sygnatura zmieniła się na „M. Arbus i Synowie”, z czego można wnioskować, że następne zakłady rodzinnej firmy były prowadzone przez synów Moritza. Należy tu wspomnieć  Kutno i Koło, gdzie działał fotograf sygnujący swoje prace „H. Arbus”, czyli H – jak Hajmasz (?) – takie rozwinięcie inicjału mogłoby sugerować imię syna p. Moritza.
Z końcem XIX i początkiem XX w., wielu fotografów zabiegało u władz o zgodę na pracę sezonową w Ojcowie lub Pieskowej Skale. Jednym z nich był opisywany zakład, ale porozumienie z władzą w tej kwestii nie jest potwierdzone, natomiast wiadomo, że „M. Arbus i Synowie” ok. 1907 r. otrzymał aprobatę urzędu na sezonowe wykonywanie zdjęć w Pilicy. Efekty tego typu prac różnych fotografów obecnie stanowią wartościowy materiał ikonograficzny.
  Około 1906 r. zakład był prowadzony przez Franca Arbusa (syn/wnuk) jednocześnie nie została zmieniona sygnatura, i nic dziwnego, ponieważ firma wypracowała sobie świetną markę. Jest wiadomym, że wielu ówczesnych fotografów rekomendowało swoje zawodowstwo kilkuletnią nauką w prestiżowym zakładzie p. Arbusa. Studio „M. Arbus i Synowie” cechowała różnorodność typów wykonywanych zdjęć od portretowych - grupowych oraz rodzinnych – po reportaże fotograficzne dla prasy i prace o tematyce krajoznawczej. Z czasem zwiększył się zakres usług zakładu o portrety z artystycznym wykończeniem, co zapewniała specjalna pracownia przy atelier p. Arbusa. Wszystkie odbitki były klejone na kartoniki i ozdobione na rewersie winietami wykonanymi w Warszawskich Zakładach Litograficznych M. Elenbanda, O. Flecka, H. Kohna. Z czasem na pięknych winietach z grafiką o ornamencie w stylu ducha historyzmu pojawił się dodatkowy napis: „Zaszczyceni podarunkiem Jego Cesarskiej Wysokości Następcy Tronu Wielkiego Księcia Michała Aleksandrowicza”. Taki tekst prawdopodobnie był zabiegiem marketingowym sugerujący odbiorcy rangę zakładu, zaś dekoracyjność druku informowała o wysokim poziomie artystycznym. .
Po 1900 r. zakład fotograficzny rozszerzał terytorialnie swoją działalność otwierając filie w Sosnowcu, Zawierciu, Dąbrowie Górniczej i BĘDZINIE oraz w Łodzi (dwie filie) Zduńskiej Woli, Nowym Radomsku (Radomsko), Pabianicach. Główny zarząd wszystkich przedstawicielstw znajdował się w Częstochowie przy Alei Najświętszej Marii Panny nr 22, gdzie pracowało do 10 osób. Zakłady p. Arbusa posiadały jednakowy schemat godzin otwarcia atelier. Z czego wynika, że będzinianie w dni powszednie mogli korzystać z usług fotograficznych od 700 rano do 700 wieczorem, co było regulowane rozporządzeniem Gubernatora Piotrkowskiego, zatwierdzonym 24 listopada 1906 r. postanowieniem Rady Ministrów. Jednocześnie dokument umożliwiał fotografom wyznania mojżeszowego pracę w dni świąteczne dla chrześcijan z wyłączeniem ich z  zatrudniania w tym czasie.
W Częstochowie ślady działalności „M. Arbus i Synowie” wygasają po 1912 r. Dlaczego? Być może dlatego, że w dziedzinie fotografii zaczęły zachodzić duże zmiany. Postęp techniczny pozwolił na wykonywanie zdjęć do dowodów tożsamości, na co mogli już sobie pozwolić obywatele z niższych klas społecznych, więc zapotrzebowanie na zakłady fotograficzne rosło. Właściciele firm rodzinnych na początku XX w. zaczęli szukać nowych miejsc do zarobkowania sprzyjających działalności fotograficznej. Z pewnością były to tereny guberni kieleckiej i radomskiej. Należy też podkreślić, że do zawodu dołączały kobiety! Prawdopodobnie z powyższych powodów odnajdujemy informację o atelier Arbusów w Kielcach prowadzonym przez fotografkę - Felicję Arbus, która około 1915 r. otworzyła filię w Olkuszu nie zmieniając zacnej sygnatury zakładu „M. Arbus i Synowie”.
W galerii prezentujemy Państwu zdjęcia wykonane w opisanym atelier. Fotografie pochodzą ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie.

 

Fot. M. Arbus, 1896 r., duży format - kartonik, fotografia pochodzi z czasów, kiedy zakładem kierował Moritz Arbus (zakład częstochowski). Ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie

 

Fot. M. Arbus i Synowie ok. 1902 r., portret kobiety, typ carte de visite - kartonik. Ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie 

 

Rewers poprzedniego zdjęcia, czyli drukowana winieta z reklamą zakładu. Ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie 

 

Fot. M. Arbus i Synowie ok. 1905 r., portret rodzinny, typ gabinetowy - kartonik. Ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie 

 

Fot. M. Arbus i Synowie ok. 1902 r., portret kobiety, typ gabinetowy - kartonik. Ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie 

 

Rewers poprzedniego zdjęcia, czyli drukowana winieta z reklamą zakładu. Ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie

 

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY