Chłodna, deszczowa aura nie zniechęciła miłośników historii, którzy licznie przybyli do Zamku oraz Pałacu Mieroszewskich by uczestniczyć w tegorocznej edycji Nocy Muzeów. Mimo długiej kolejki oczekujących na wejście do obiektów humor dopisywał wszystkim chcącym zwiedzić zabytkowe budowle w niezwykłej, nocnej porze. Dziękujemy Państwu za obecność w tym szczególnym czasie oraz za udział w święcie muzeów.
Zdradzając pewną tajemnicę chcemy poinformować, że gdy pracownicy Pałacu Mieroszewskich zamykali obiekt, do sieni wbiegła Błękitna Ludwika. Przyznała, że na czas muzealnego wydarzenia schroniła się w parku ponieważ czuła się nieswojo, gdyż duchy nie lubią światła elektrycznego. Spędziła miły wieczór w towarzystwie parkowych rzeźb, Bachusa i Flory.
Natomiast jak donieśli nam bystrzy obserwatorzy, Czarny Rycerz widziany był przy murze arkadowym. Mimo pięknej iluminacji zamku trudno było dostrzec tę tajemniczą postać, ponieważ – rzecz szczególna – jego sylwetka nie rzuca cienia.
Zapraszamy Państwa na następną Noc Muzeów oraz do odwiedzania wszystkich naszych obiektów – Zamku, Pałacu Mieroszewskich, Podziemi będzińskich i Domu Modlitwy Mizrachi.