Kartka z kalendarza dziejów narodu polskiego. 29 listopada 1830 roku - wybuch powstania listopadowego.

Kartka z kalendarza dziejów narodu polskiego. 29 listopada 1830 roku - wybuch powstania listopadowego.

Tragedia, jaka dotknęła Polskę u schyłku osiemnastego stulecia, nie pogrzebała dążeń niepodległościowych kolejnych pokoleń Polaków.

Już w styczniu 1797 roku, u boku Francji i sprzymierzonymi z nią Republikami Lombardzką i Cisalpińską, z ochotników polskich generał Jan Henryk Dąbrowski utworzył Legiony Polskie we Włoszech, które w zamyśle miały w przyszłości wyzwolić rozdarty pomiędzy zaborców kraj. Niedługo później, w Paryżu, w roku 1800 ukazała się broszura autorstwa Tadeusza Kościuszki i Józefa Pawlikowskiego, jego sekretarza: Czy Polacy wybić się mogą na niepodległość?, w której przedstawiony został program działań zbrojnych, siłami całego polskiego społeczeństwa, niezależnie od Francji. 

Również na ziemiach polskich tworzyły się niepodległościowe organizacje. Wspomnijmy tylko Zgromadzenie Narodowe, zwane również Centralizacją Lwowską czy Towarzystwo Republikanów Polskich. Losy tych organizacji były różne. 

Utworzenie w lipcu 1807 roku Księstwa Warszawskiego z ziem drugiego i trzeciego zaboru oraz części pierwszego zaboru pruskiego, powiększonego w 1809 roku o ziemie tzw. Zachodniej Galicji, nie zaspokoiło oczekiwań a rozczarowało Polaków liczących na odtworzenie dawnej Rzeczypospolitej. 

Upadek Napoleona a w konsekwencji postanowienia kongresu wiedeńskiego, wbrew powszechnym nadziejom nie rokowały zmian na lepsze, nawet utworzenie w miejsce Księstwa Warszawskiego Królestwa Polskiego oraz nadanie temuż Królestwu „nie przestrzeganej” chociaż uważanej za jedną z najbardziej liberalnych w ówczesnej Europie konstytucji. Jak odnotowano w „Historii Powszechnej. Historia Polski”, Tom 6, 1586 – 1831: „jej łamanie przez władze Królestwa Polskiego i koła rządzące Rosją oraz działania niezgodne z jej duchem (m.in. nieprzedstawienie sejmowi budżetu, wprowadzenie cenzury, represje administracyjno-policyjne wobec posłów, zniesienie jawności obrad sejmowych) stały się głównymi przyczynami powstania listopadowego 1830–31, które obaliło konstytucję.” 

W Królestwie natomiast wrzało. Nagminnie powstawały kolejne tajne organizacje. Gdy na Zachodzie Europy, w 1830 roku wybuchła rewolucja, a następnie powstanie w Belgii, przeciwko Holendrom, pojawiły się pogłoski o planach carskich, wysłania do tłumienia belgijskiego zrywu niepodległościowego, armii Królestwa Polskiego. Czara niezadowolenia zaczęła się przelewać. 

Gdy w początkach listopada 1830 roku, zaistniała realna groźba aresztowań członków tajnego związku w Szkole Podchorążych Piechoty w Warszawie (powstał w 1828 roku z inicjatywy podporucznika Piotra Wysockiego), podjęto decyzję akcji zbrojnej. W nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku, konspiratorzy dokonali zamachu na wielkiego księcia Konstantego. Ten jednak wymknął się z Belwederu. Część wyższych oficerów odmówiła przyłączenia się do powstania, w wyniku czego kilku generałów stracono. Akcję zbrojną poparła jednak biedota miejska Warszawy, doprowadzając do wycofania się wojsk Konstantego ze stolicy. Sprzysiężeni nie utworzyli jednak swego rządu, zaś inicjatywę jego tworzenia przechwyciła arystokracja, by zachować władzę i zdusić powstanie, nawiązując rokowania z wielkim księciem Konstantym. 5 grudnia dyktatorem ogłosił się znany powszechnie generał Józef Chłopicki, który był przeciwnikiem kontynuowania powstania. Pozwolił Konstantemu wycofać się z granic Królestwa oraz nawiązał rokowania z carem Mikołajem I. Gdy car odrzucił rokowania i zażądał zdania się na jego łaskę, 18 stycznia 1831 roku Chłopicki złożył dyktaturę. W zaistniałej sytuacji odtworzone zostało Towarzystwo Patriotyczne, które 25 stycznia zorganizowało manifestację, chcąc w ten sposób uczcić straconych przed laty dekabrystów. Wydarzenia w stolicy sprawiły, że posłowie złożyli cara Mikołaja I z polskiego tronu. 

Jeszcze w tym samym miesiącu (29.01.), sejm wybrał Rząd Narodowy z księciem Adamem Czartoryskim na czele. Kilka dni później (5–6.02.) granicę Królestwa Polskiego przekroczyła armia rosyjska, licząca 115 tys. żołnierzy pod wodzą feldmarszałka Dybicza, mając naprzeciwko siebie powstańczą armię o sile około 50.000 ludzi. Do pierwszej, zwycięskiej potyczki doszło 14 lutego pod Stoczkiem. Generał Józef Dwernicki nie był jednak w stanie zatrzymać napierających w przewadze Rosjan. W bitwie pod Grochowem (20 – 25 lutego), siłom rosyjskim nie udało się przełamać linii obronnych powstańców. Na karty historii trafił bój o Olszynkę Grochowską, po którym feldmarszałek Dybicz nie odważył się zaatakować obrońców szańców Pragi. 

Wiosną oddziały polskie rozpoczęły kontrofensywę. Wcześniej dokonano wymiany nieudolnego wodza, księcia Michała Czartoryskiego na równie nieudolnego generała Jana Skrzyneckiego. Wiosenna ofensywa przyniosła wojskom polskim szereg sukcesów. Odniesiono zwycięstwa w bitwach pod Wawrem i Dębem Wielkim (31 marca) oraz Iganiami (10 kwietnia), co było zasługą generała Ignacego Prądzyńskiego. Mimo zwycięskich bitew Skrzynecki wstrzymał wojska, a źle dowodzone przez niego polskie oddziały przegrały 26 maja bitwę pod Ostrołęką.

W międzyczasie wiosną wybuchło powstanie na Litwie, które miało charakter ludowy. Miały miejsce również wystąpienia na Ukrainie - jednak słabsze i o charakterze szlacheckim.

Bitwa pod Ostrołęką była punktem przełomowym w wojnie z Rosją. Po szturmie oddziałów rosyjskich i bohaterskiej obrony Woli przez generała Józefa Sowińskiego (6 -7 września) Warszawa skapitulowała. 

Oddziały polskie w sile kilkudziesięciu tysięcy nie podając się Rosjanom, w początku października przeszły granice pruską i austriacką. Ostatnim punktem oporu była Twierdza Zamość, która skapitulowała 21 października 1831 roku.

Zdjęcie: Obraz Wojciecha Kossaka - "Olszynka Grochowska"

Źródło zdjęcia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_listopadowe

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY