Podczas wojny Zagłębie Dąbrowskie było dla III Rzeszy strategicznym regionem - tutejsze zasoby surowcowe i liczne zakłady przemysłowe stanowiły ważny filar niemieckiej machiny wojennej.

Zanim Armia Czerwona wyzwoliła Będzin już w 1944 roku widoczne były pierwsze przejawy załamywania się wpływów okupanta niemieckiego na tym terenie. Przypieczętowaniem tej sytuacji była wiadomość o zamachu na Adolfa Hitlera – wtedy rozpoczęły się wśród ludności niemieckiej tlić pomysły na ewakuację. Należy tutaj wspomnieć, że na terenie Będzina mieszkały całe niemieckie rodziny więc ewakuacja była procesem długim i skomplikowanym. Przygotowania rozpoczęły się już w sierpniu 1944 roku. Przykładem był proces niszczenia niemieckich dokumentów. Niemcy zamierzali przejść trasą Łosień - Dąbrowa – Będzin – Katowice -Gliwice.  16 stycznia sytuacja w większości miast Zagłębia przestała być kontrolowana przez okupanta - już wtedy miały pojawiać się w niektórych miejscach polskie flagi.

26 stycznia 1945 r. 59. Armia pod dowództwem gen. płk.  Iwana Korownikowa przełamała obronę niemiecką wzdłuż Przemszy. Jej oddziały wraz ze wspomagającym je 4. Samodzielnym Korpusem Pancernym, pod wspólnym dowództwem
gen. P. Połubojarowa, weszły do Będzina i wyzwoliły miasto 27 stycznia 1945 roku.

Na koniec warto wspomnieć, że w procesie wyzwalania miasta ogromną rolę odegrała również miejscowa ludność, m.in. dzięki wiadomości od jednego z mieszkańców został rozminowany wiadukt kolejowy łączący Koszelew  z Będzinem.

71 ROCZNICA WYZWOLENIA BĘDZINA - pomnik

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY