W listopadzie chcemy zwrócić uwagę na niepozorny postument z piaskowca ze słabo widoczną dekoracją na licu, który był posadowiony obok rzeźb barokowych przy Pałacu Mieroszewskich w Będzinie. Spacerując po pięknym parku i spoglądając na postument z wystającym metalowym trzpieniem nasuwało się pytanie - Co się na nim znajdowało w czasach swej świetności i gdzie było jego miejsce? 

Odpowiedź na to pytanie jest zawarta w pamiętniku mieszkańców pałacu i zdjęciach z początku XX wieku. Z tych źródeł wynika, że na postumencie umocowana była rzeźba obrazująca wazon z kwiatami. Kompozycja zdobiła honorowy podjazd przed wejściem do pałacu na głównej osi założenia. Ze względu na stylistykę rzeźby i materiał, z którego została zrobiona wynika, że prawdopodobny czas powstania ozdobnego kwiatonu jest taki sam jak rzeźb barokowych, czyli XVIII wiek.     

Przez wiele lat opustoszały postument był umieszczony od strony elewacji ogrodowej pałacu i nie wiadomo kiedy oraz dlaczego tam się znalazł, a jeszcze większą zagadką jest brak kamiennego wazonu z kwiatami.      

Ze względu na zanieczyszczenia środowiska oraz zmienne warunki atmosferyczne postument przez lata ulegał degradacji, a jego ornament stał się mało czytelny. Dlatego w pierwszych dniach listopada pracownicy z Działu Technicznego Muzeum Zagłębia przenieśli zabytek do suchego pomieszczenia, gdzie po zabezpieczeniu będzie oczekiwał na konserwację. Na podstawie zebranej dokumentacji fotograficznej, być może, uda się odtworzyć wazon z kwiatami i cała rzeźba na powrót będzie zdobić honorowy podjazd przed pałacem.     

Do wszystkich mieszkańców regionu, którzy posiadają fotografię Pałacu Mieroszewskich w Będzinie do 1980 r., na której widnieje rzeźba lub już sam postument, kierujemy prośbę współpracy, prosząc o kontakt z pracownikiem naszej instytucji. Każde zobrazowane i zadatowane wspomnienie pomoże nam odtworzyć dzieje tego wartościowego zabytku. 

Kontakt: 32 267 77 07 wew.: 26 - Małgorzata Hałasik  

POMÓŻ ODBUDOWAĆ PAMIĘĆ