Nie tylko Góra Zamkowa – wykopaliska działu archeologii, odc. 4: Piec do wytopu ołowiu ze Strzemieszyc Wielkich

Z uwagi na to, że opisy zarówno cmentarzyska kultury łużyckiej, jak i wczesnośredniowiecznych chat ze stanowiska wielokulturowego w Strzemieszycach Wielkich a nawet rosztów, w których wytapiano ołów na wolnym powietrzu gościły ostatnio na naszej stronie internetowej, dzisiejszy odcinek o wykopaliskach działu archeologii poświęcony będzie pozostałościom pieca ołowiarskiego z tego stanowiska.

Na terenie osady odkryto dolną, niewypaloną część glinianego pieca szybowego. Szczątki części górnej, głównie fragmenty mocno wypalonej, zeszkliwionej na zielono polepy, leżały w skupisku nieopodal. To zdaje się wskazywać na prostą konstrukcję, z niskim, szerokim szybem, z której żużel wyjmowano górą. Budowę pieca rozpoczynano od postawienia podwaliny ścianek na planie okręgu (w tym przypadku o średnicy jednego metra). Była ona nieco wgłębiona w podłoże. Na podwalinie wznoszono ścianki i całość suszono za pomocą wrzuconego do środka rozżarzonego węgla drzewnego. Następnie wylepiano gliną dno. Piec wypełniano odpowiednio przygotowaną (przeprażoną) rudą, węglem drzewnym a niekiedy dodatkowo „roztworkami” (odpadami z rosztów) i podpalano. Procesem, który w nim zachodził była redukcja tlenków ołowiu do ołowiu metalicznego. W niższej temperaturze reduktorem stawał się tlenek węgla, w wyższej sam węgiel. Powietrze, konieczne do wytopu, wtłaczano do pieca za pomocą skórzanych miechów poprzez ceramiczne dysze, których fragmenty zachowały się w pozostałościach obiektu. Odkrycie w niewielkiej odległości dołka posłupowego może wskazywać na obecność zadaszenia całej konstrukcji. W warstwach otaczających piec natrafiono na typowy, czworograniasty grot bełtu z tuleją i nóż żelazny z trzpieniem, z łukowato wysklepioną górną krawędzią ostrza. Ceramika wczesnośredniowieczna z tego miejsca była bardziej zaawansowana technologicznie od znajdowanej uprzednio na terenie osady. W materiale ceramicznym pojawiło się więcej fragmentów pochodzących z naczyń z cylindryczną szyjką i z zielonkawą polewą. Wyróżniało ją także zdobienie a konkretnie ciekawa ornamentyka plastyczna.

  1. Pozostałości pieca szybowego podczas eksploracji metodą ćwiartek

 

2. Placek ołowiu wydobyty ze szczeliny w części garowej

 

3. Odrzucone na bok fragmenty górnej części pieca

 

4. Polepa z zielonym szkliwem na powierzchni

 

5. Nóż żelazny

 

6. Grot bełtu

 

7. Ceramika z zieloną polewą zdobiona ornamentem plastycznym

 

8. „Kleksy” ołowiu znalezione w piasku na terenie osady 

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY