W kwietniu tego roku obchodzimy 80 rocznicę zbrodni katyńskiej - ludobójczego czynu dokonanego na Polakach w kwietniu 1940 roku przez sowieckich funkcjonariuszy NKWD (Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych).

Na rozkaz Stalina ponad 21 tysięcy oficerów polskiego wojska i przedstawicieli innych służb mundurowych zginęło na Wschodzie. Zbrodnia ta pozostawała w Polsce tajemnicą aż do czasów upadku komunizmu w Europie Środkowo – Wschodniej. Współcześnie potocznie określamy ją zbrodnią katyńską, chociaż ofiary tej tragedii były przetrzymywane i poniosły śmierć również w innych miejscowościach na terenie ZSRR i tam zostały pogrzebane. Wśród osób, które zostały wówczas rozstrzelane przez NKWD, znalazły się również osoby związane z Będzinem, zarówno poprzez miejsce urodzenia, pochodzenie, wykształcenie, czy też miejsce sprawowania służby. Byli to zarówno oficerowie Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji Państwowej jak i np. lekarze, prawnicy czy nauczyciele. Spośród nich szerzej znaną postacią, która straciła życie w wyniku egzekucji radzieckich służb, był m.in. Tadeusz Edward Domagała. Urodził się on 20 sierpnia 1913 roku w Będzinie. Był uczniem miejscowej Wyższej Szkoły Realnej (dzisiejszego I LO im. Mikołaja Kopernika), a maturę zdał w Gimnazjum Męskim Stowarzyszenia Rodzicielskiego w Sosnowcu. Studiował na Politechnice Lwowskiej, po czym zawodowo związał się z wojskiem. Ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, a służył m.in. w 23 Pułku Artylerii Lekkiej w Będzinie. Po wybuchu II wojny światowej w randze podporucznika bronił granic Rzeczypospolitej przed Niemcami, m.in. dowodząc 6 baterią 23 PAL. Został ranny w starciu w okolicach Pacanowa, by następnie znaleźć się w szpitalu w Kowlu. Po wkroczeniu Armii Czerwonej został osadzony w obozie jenieckim w Kozielsku. Z tego miejsca Tadeusz Edward Domagała został wraz z ponad 600 innymi oficerami wywieziony i rozstrzelany 7 kwietnia 1940 roku. Była to jedna z pierwszych grup, stanowiących ofiary zbrodni katyńskiej. Zwłoki T. E. Domagały zidentyfikowano podczas ekshumacji w lesie katyńskim, wiosną 1943 roku. Pośmiertnie został on awansowany do stopnia porucznika. Dzięki odnalezionemu kalendarzykowi z jego osobistymi zapiskami możemy dziś odtworzyć niektóre fakty z wojny obronnej Polski we wrześniu 1939 roku oraz sowieckiej niewoli. W 2010 roku uczczono go, sadząc Dąb Pamięci na placu Kardynała Lustigera w Będzinie, w ramach ogólnopolskiej akcji „Katyń… ocalić od zapomnienia”.

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY