Dwie sygnatury na jednej lampie

W Pałacu Mieroszewskich można zobaczyć dwie duże lampy w formie postaci kobiety i mężczyzny. Figury stoją w lekkim kontrapoście a w wyciągniętych ku górze dłoniach trzymają lampy niczym pochodnie.

Odlane w brązie posagi przywołują na myśl boginię Hemerę rozpraszającą każdego ranka mgłę i ciemności oraz boga światła Eter. Taką wizję lamp w stylu secesyjnym stworzył artysta, który „podpisał” swoje dzieło sygnaturą: C.PIP-ER. Jednak bardzo ważną jest druga sygnatura wyryta na postumencie każdej z lamp - Aktien-Gesellsch: vorn H. Gladenbeck i Sohn - co potwierdza, że lampy pochodzą z najnowocześniejszej odlewni w Europie, jaka powstała w II połowie XIX wieku w Berlinie, a następnie działała w miasteczku Friedrichshagen. Hermann Gladenbeck właściciel i założyciel firmy współpracował ze słynnymi niemieckimi rzeźbiarzami. W warsztatach powstawały pomniki nie tylko niemieckich władców, ale też poetów, artystów, naukowców, czy też intelektualistów.
Dzięki działalności odlewni miasteczko Friedrichshagen stało się dumą jego mieszkańców. Częstym gościem warsztatu był sam cesarz Wilhelm II lub jego syn Wilhelm Hohenzollern, którzy osobiście sprawdzali dzieła sztuki zamówione przez dwór cesarski. Gladenbeck prezentowała swoje prace na licznych targach i wystawach w kraju i za granicą, co przyniosło firmie dużą ilość nagród i prestiż oraz zamówienia na całym świecie. Z czasem w firmie zaszły duże zmiany, ponieważ synowie Hermana - Oscar, Alfred, Walter i Paul Gladenbeck – założyli własne warsztaty produkując odlewy w najwyższej jakości ostro konkurując ze sobą, ale jednocześnie współpracując.
W powojennych latach kryzysu zabytki nie były towarem pierwszej potrzeby i korporacja rozwiązała się w 1926 roku. Przeważająca część produkcji odlewni, czyli pomniki, mniejsze dzieła sztuki zostały przetopione podczas dwóch wojen światowych, dlatego obecnie na rynku sztuki są rzadkością. Często zapomniane są odkrywane na nowo, tak jak w ogrodzie klasztoru oo. Franciszkanów przy kościele morskim w dzielnicy Gdańska - Nowy Port. Tam został odnaleziony odlew rzeźby będącej statuą nagrobną (1892-1911). Według opracowania prof. wirt. Fritzek i prof. wirt. Grün odlew z brązu przedstawia siedzącego Chrystusa przygarniającego do siebie małego, nagiego chłopca. Jest to popularny motyw ikonograficzny znany jako „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie”.
Jeżeli będziecie Państwo chcieli podziwiać wyroby słynnej odlewni - Aktien-Gesellsch: vorn H. Gladenbeck i Sohn, można pojechać do Gdańska lub Berlina, ale najpierw zapraszamy do Pałacu Mieroszewskich, gdzie stoją dwa piękne odlewy lamp podłogowych, figuralnych wykonanych przez tę zacną firmę na początku XX wieku.

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY