Jak dawniej na imieninach się bawiono?

Dzisiaj u Mieroszewskich była feta. Zaproszeni goście wykonali dla Ciotki - Klotki laurki oraz karnety, na wypadek gdyby „Poloneza” czas trzeba było z kawalerem zacząć.

Żadne imieniny nie mogą się odbyć bez ustrojenia fotela dla solenizanta i zastawienia stołu potrawami, co uczestnicy zajęć zrobili perfekcyjnie. Na koniec zabawy ożywiliśmy obraz pt. „Mleczarka” holenderskiego malarza (XVII w.) Jana Vermeera oraz posąg Sokratesa.

I ja tam też byłam, warsztaty prowadziłam oraz chłodnik staropolski z gośćmi wypiłam.

 

 

 

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY