W związku z tym, że nie udało się zrealizować postulatu szlachty, dotyczącego  powrotu do ordynacji menniczej Stefana Batorego (wprowadzono ją w 1580 roku), postanowiono wprowadzić nową ordynację menniczą. W roku 1650 doszło więc do uporządkowania systemu monetarnego w Rzeczypospolitej.

Powołana do życia komisja mennicza, złożona wyłącznie z przedstawicieli szlachty koronnej, postanowiła wprowadzić na powrót monetą bitą ze złota – złotego czerwonego. Zgodnie z nową ordynacją monety srebrne bito z dwóch rodzajów srebra. Monety grubsze bito ze srebra czternastołutowego, czyli o próbie 0,875. Monety drobne bito ze srebra siedmiołutowego- o próbie 0,436. Ze srebra lepszej jakości wybijano cztery rodzaje monet: talary, orty, szóstaki i trojaki. Ze srebra gorszej próby wybijano grosze i dwugroszki. Podniesiono również wagę grzywny (jednostka wagowa, z której wybijano monety) ze 197,68 grama do 201,89 grama. Nowa grzywna zyskała miano grzywny krakowskiej siedmiotalarowej. Wybijano z niej 7 talarów, 36 ortów, 108 szóstaków, 216 trojaków, 162 dwugroszki , 200 połtoraków i 324 grosze.  

 



Osiemnastogroszowy ort Jana Kazimierza z 1659 roku. Ze zbiorów Muzeum w Będzinie


Wojny prowadzone w tym czasie doprowadziły do wielkich strat materialnych. Dodatkowo dużym obciążeniem dla skarbu była spłata zobowiązań wobec wojska koronnego i litewskiego.  Ratunkiem miało być obniżenie próby srebra w pieniądzu polskim. Już w 1656 roku działanie to przeprowadzono na ortach  i szóstakach.  Z grzywny dziesięciołutowej (próba srebra 625) zaczęto bić 32 orty.  Natomiast z grzywny sześciołutowej (próba srebra 375) wybijano 58 szóstaków i 128 trojaków. W 1658 roku zawarto z Tytusem Liwiuszem Boratynim kontrakt na bicie drobnej monety miedzianej, która zyskała miano boratynek.
A co  ze złotym? Złoty jako moneta realna jeszcze nie istniał. Był jedynie jednostką obrachunkową, zawierającą w sobie 5 szóstaków, 10 trojaków lub  30 groszy. Nie licząc tzw. półkopka litewskiego (litewska moneta trzydziestogroszowa), wybitego w czasach Zygmunta Augusta dla Wielkiego Księstwa Litewskiego, dopiero w roku 1663 pojawiła się realna moneta złotowa, która od nazwiska dzierżawcy mennic Andrzeja Tymfa była nazywana tymfem lub tynfem. Była to moneta podwartościowa, teoretycznie zawierająca 30 groszy srebrnych. Realna wartość monety była jednak dwukrotnie mniejsza. Wybijano ją do roku 1667, kiedy to Jan Kazimierz, na mocy ugody z rokoszanami zobowiązał się między innymi do zaprzestania bicia monet podwartościowych.

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY