Kiedy, w roku 1996, zostało zgłoszone do urzędu konserwatorskiego w Katowicach przypadkowe odkrycie stanowiska archeologicznego w Strzemieszycach Wielkich, nikt nie spodziewał się, że ten spłachetek ziemi, rozciągnięty pomiędzy podnóżem Sroczej Góry a rzeką Rakówką, kryje ślady tylu kultur i to z tak zamierzchłej przeszłości.

Nie było niespodzianką pojawienie się obiektów z okresu średniowiecza, bowiem już wcześniej przebadano w pobliżu wczesnośredniowieczne cmentarzysko rzędowe i, w związku z tym, naturalnym było wystąpienie również śladów osady. Jednakże już w trzecim roku prowadzenia badań okazało się, że stanowisko jest wielokulturowe. Najstarsze pozostałości pobytu człowieka w tym miejscu, to odkryte w roku 1998 i badane ponownie w 2000, obozowisko ludności kultury komornickiej. Należy ona do zespołu kultur mezolitycznych. Rozwijała się na terenach dzisiejszej Polski w 10 – 7 tysiącleciu p.n.e. W tych odległych czasach ludzie wciąż jeszcze prowadzili koczowniczy tryb życia, jednakże obozowiska bywały wielosezonowe i stąd ich ślady są dziś łatwiej uchwytne. Nie inaczej było w Strzemieszycach. Natrafiono tam na pozostałości warstwy kulturowej po obozowisku nasycone zabytkami krzemiennymi. W sumie wydobyto ponad sto artefaktów. Część z nich wyróżniono jako charakterystyczne dla wspomnianej kultury. Tak było w przypadku mikrolitycznych rdzeni, czyli wstępnie obrobionych niewielkich brył krzemienia, przygotowanych do pozyskiwania wiórów. Z narzędzi wystąpiły trójkąty rozwartokątne i pojedynczy tylczak typu Stawinoga (od nazwy stanowiska, gdzie wyróżniono je po raz pierwszy) oraz specyficzny odpad produkcyjny, zwany rylcowcem. Odpad taki powstawał w procesie obróbki krzemieni, kiedy to dzielono duży wiór na części techniką załuskiwania kilku małych, bocznych wnęk. W zespole narzędzi krzemiennych, odkrytych na tym stanowisku, nie wystąpiły tzw. narzędzia trapezowate. Wiadomo, że wykonywane były przez ludność kultury komornickiej w późniejszej, atlantyckiej fazie holocenu, stąd przypuszczenie, że wtedy na tereny nad brzegami Rakówki już, być może, nie powracano. Na stanowiskach archeologicznych w okolicach Będzina wyroby krzemienne z okresu mezolitu występują stosunkowo często. Najczęściej natrafiano na nie przypadkowo i po prostu oddawano materiały do najbliższego muzeum, gdzie pracownicy odnotowywali ten fakt w archiwach, ale są też stanowiska lepiej rozpoznane, jak chociażby Blanowice koło Zawiercia. W ostatnich latach, oprócz Strzemieszyc, odkryto obecność wyrobów mezolitycznych w pobliskim Łośniu, w czasie budowy drogi do lotniska w Pyrzowicach a także podczas badań prowadzonych w Wojkowicach Kościelnych na stanowisku 4.

Teren stanowiska w Strzemieszycach Wielkich

 

Ekipa archeologiczna gotowa do podjęcia prac

 

Profil wykopu z warstwą po obozowisku ludności kultury komornickiej

 


Płat warstwy kulturowej w tle piasku

 


Rdzenie mikrolityczne

 


Przykładowe wyroby

 


Wiór krzemienny

 

Zespół narzędzi charakterystycznych dla kultury komornickiej: trójkąty rozwartokątne (dwa pierwsze od prawej) i tylczak typu Stawinoga (trzeci); oraz odpad - rylcowiec (ostatni).

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY