Wieża Zamkowa typu stołp, w cylindrycznym kształcie, na czworościennym postumencie. Początkowo czterokondygnacyjna  - przy przebudowie Zamku w roku 1834 przez Franciszka Marię Lanciego ostatnia z kondygnacji, prawdopodobnie pierwotnie zbudowana z cegły została rozebrana i na szczycie Wieży wykonano krenelaż. Sama Wieża powstała prawdopodobnie dużo wcześniej, przed powstaniem Zamku, w drugiej połowie XIII w. 

    W chwili obecnej jedna kondygnacja znajduje się częściowo pod ziemią, ponieważ na przestrzeni lat poziom dziedzińca Zamku podniósł się przykrywając częściowo pierwszą kondygnację Wieży.

Istnieje możliwość wejścia na szczyt Wieży by podziwiać przepiękną panoramę Będzina.

 

"Rzeź wołyńska"

Na ostatnim piętrze zamku będzińskiego można zwiedzać nową wystawę czasową pt. „Rzeź wołyńska”.

Ekspozycja dotyczy istotnego w historii Polski wydarzenia, jakim była rzeź wołyńska dokonana w czasie II wojny światowej. Zbrodni dokonali nacjonaliści ukraińscy przy pomocy miejscowej  ludności ukraińskiej, od lutego 1943 do lutego 1944 roku. Ofiarami mordów, których kulminacja nastąpiła w lecie 1943 roku, byli w głównej mierze Polacy, w mniejszym stopniu Rosjanie, Żydzi, Ormianie, Czesi i inne narodowości zamieszkujące Wołyń. W ramach rzezi wołyńskiej zginęło około 50 – 60 tys. Polaków.  W odwecie dokonanym przez Polaków zginęło 2 – 3 tysięcy Ukraińców.
Za pierwszy mord masowy rzezi wołyńskiej uznaje się zbrodnię popełnioną 9 marca 1943 roku. Miał on miejsce w miejscowości Parośla Pierwsza (gmina Antonówka, powiat sarneński). Zginęło tam 173 Polaków. Z kolei w nocy z 26 na 27 marca oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii podległe Iwanowi Łytwyńczukowi „Dubowemu” zabiły co najmniej 179 osób w Lipnikach, 23 kwietnia 1943 roku oddział UPA pod wodzą Łytwyńczuka zabił około 600 osób w Janowej Dolinie (gmina Bereźne, powiat kostopolski). To tylko kilka przykładów ukraińskich zbrodni dokonanych na Polakach w tamtym czasie.

Rzeź wołyńską uznaje się za jedną z najczarniejszych kart współczesnej historii Polski.

W czasach PRL-u wydarzenia te były przemilczane w oficjalnej historii i dopiero po 1989 roku możliwe było prowadzenie badań i otwarte poruszanie tematyki związanej z tą tragedią. Wystawa dotycząca tej problematyki to ciekawa lekcja historii, o której nie można zapomnieć omawiając współczesne dzieje Polski.

Wystawa dotycząca rzezi wołyńskiej została wypożyczona z Muzeum Armii Krajowej im. Generała Emila „Nila” Fieldorfa w Krakowie.

Serdecznie zapraszamy do zwiedzania.

 

 


 

 


"Dawna broń"

    W salach zamkowych zgromadzono kolekcję ukazującą rozwój broni i uzbrojenia od XVI do pocz. XX wieku. Zaprezentowano ciekawe okazy broni białej - siecznej i drzewcowej, broń palną, miotającą i elementy uzbrojenia ochronnego. Zbiór składa się w dużej mierze z europejskiej broni regulaminowej, ale zawiera też wiele okazów broni galanteryjnej, myśliwskiej   i sportowej - pięknie zdobionej, masą perłową, hebanem i kością. Kolekcja liczy obecnie 350 eksponatów.


    Na pierwszym piętrze Zamku zaprezentowano broń palną, która wraz z akcesoriami strzeleckimi tworzy najliczniejszą grupę w zbiorze militariów. Kolekcja broni palnej, głównie zachodnioeuropejskiej, ilustruje rozwój myśli technologicznej w konstrukcji zamków - od zamka lontowego do iglicowego. Zobaczymy tu więc różne przykłady broni lontowej np. hakownicę lontową - jeden z najstarszych rodzajów broni palnej; kołowe arkebuzy i muszkiety a także broń skałkową i kapiszonową - długą i krótką. Z akcesoriów strzeleckich na wystawie pokazano prochownice muszkieterskie i myśliwskie (głównie rogowe) oraz ładownice - jedną turecką i dwie oficerskie kawalerii austriackiej. Na pierwszym piętrze zamku wyeksponowano także broń artyleryjską. Należą do niej moździerze i lufy armatnie małego kalibru. Jedna z nich datowana na 1568 osadzona jest na zrekonstruowanym łożu typu "taraśnica", druga na łożu polowym. Taraśnice - na łożach bez kół - służyły do obrony murów obronnych, stawiano je na murach i tarasach.

    Kolekcja broni palnej zawiera obok pokaźnych zbiorów broni wojskowej również wiele przykładów broni myśliwskiej, w luksusowym wykonaniu, jak np. piękna kołowa strzelba myśliwska wykonana przez praskiego  rusznikarza  Hansa Stiftera w   1674 roku.  Broń    sportowa   charakteryzuje   się    precyzyjnym   wykonaniem i umiarkowanym zdobnictwem. Uwagę zwraca duża kolekcja strzelb tarczowych z XIX w. oraz niewielkie pistolety tarczowe używane na strzelnicach objazdowych. Ekspozycję strzelb tarczowych dopełniają tarcze strzelnicze ze Strzelań Zamkowych, imprezy o charakterze sportowo - historycznym, którą Muzeum Zagłębia organizuje wraz z Bractwem Kurkowym Grodu Bytomskiego od 1999 r.

     Drugie piętro Zamku zajmuje ekspozycja broni białej i uzbrojenia ochronnego. Z uzbrojenia ochronnego uwagę zwraca zwłaszcza włoska zbroja kopijnicza z końca XVI w., obok której zaprezentowano kompletną zbroje pikinierską z ok. 1600 r. Obok podziwiać możemy norynberski napierśnik zbroi kopijniczej - pięknie trawiony i złocony - z końca XVI w. Na wystawie pokazano też znaczną ilość różnego typu hełmów - zamknięte przyłbice, lekkie, otwarte szturmaki, szyszaki i moriony a także fragmenty zbroi płytowych - napierśniki, rękawice, naręczaki, naramienniki, itp.

     Zaprezentowane okazy broni białej przedstawiają rozwój głowni i rękojeści w zależności od sposobu walki i konieczności przebicia się przez uzbrojenie ochronne przeciwnika. Zwiedzając wystawę nie sposób pominąć dwóch mieczy dwuręcznych piechoty zachodnioeuropejskiej z XVI w. o imponujących rozmiarach - jeden o długości 193 cm, drugi - 175 cm i wadze ok. 4 kg (Zazwyczaj ważą od 3,50 do 5,25 kg) Tego typu miecze były używane tylko przez oddziały piesze. W taktyce bojowej współgrały z pikami i halabardami, jako broń trzeciej linii piechoty. Trzymano je oburącz i zadawano szerokie tnące ciosy prowadzone ukośnie znad głowy. Obok na planszach zaprezentowano rapiery i pałasze jazdy z XVI i XVIII w. oraz szpady dworskie i oficerskie z XVII i XVIII w. Cennym eksponatem w zbiorach broni białej jest tasak (kord) z końca XV w.

"Z dziejów zamku i miasta"

    Wystawa zatytułowana „Z dziejów zamku i miasta Będzina” obrazuje rozwój osadnictwa na Wzgórzu Zamkowym we wczesnym i pełnym średniowieczu z uwzględnieniem zabudowy w obrębie dzisiejszego zamku.


    Zaprezentowano zabudowę zamku górnego i dolnego.  Weksponowano najstarsze ryciny i grafiki przedstawiające ewolucję zamku na przestrzeni wieków (od najstarszego przedstawienia Mathiasa Gerunga z 1537 r. po grafiki z końca XIX wieku). Kolejnym punktem ekspozycji jest prezentacja projektów przebudowy zamku, przy czym wybrano trzy, z  punktu widzenia historyka najważniejsze projekty- F. M. Lanciego z 1834 roku, A. Szyszko-Bohusza z okresu międzywojnia oraz ostatni - sfinalizowany projekt - Z. Gawlika. Interesująca jest swego rodzaju galeria fotograficzna, zawierająca najstarsze fotografie ruin zamku oraz miasta z przełomu XIX/XX wieku aż po okres drugiej wojny światowej, a także z odbudowy obiektu w latach 50. XX wieku.

    Każdej antyramie z planszami, grafikami i fotografiami towarzyszy tekst, opisujący historię obiektu, jak i samego Będzina. Oprócz rycin, grafik i fotografii uwzględniono także najważniejsze zabytki, które udało się zgromadzić Muzeum Zagłębia w swoich zbiorach. Są to przywileje królewskie dla miasta, przywileje adresowane do cechów miejskich (XVII-XVIII wiek), czy uwzględniające interesy Żydów będzińskich. Dokumenty te prezentowane są w gablotach poziomych, podobnie, jak monety i pieczęci pochodzące z Będzina.

    Zamek położony na wysokiej skarpie na lewym brzegu Czarnej Przemszy stanowi przykład budownictwa obronnego z połowy XIV w. Był ważnym ogniwem systemu obronnego zachodniej granicy Polski przed najazdami od strony Śląska i Czech. Czuwał również nad bezpieczeństwem wodnych i lądowych dróg handlowych, m. in. traktu handlowego ze Śląska do Krakowa.

    Zamek po raz pierwszy jest odnotowany jest w dokumentach od 1349 roku, kiedy to wymieniono Wiernka - burgrabiego będzińskiego. Wspominają o nim również Jan z Czarnkowa i Jan Długosz w spisie warownych budowli wzniesionych przez Kazimierza Wielkiego.

    W 1364 r. gościł tu Karol IV cesarz niemiecki i król czeski. W 1434 r. na zamku zawarto ugodę pomiędzy panami śląskimi i małopolskimi w sprawie zwalczania przygranicznych rabusiów, a w 1588 zostały tu zawarte "Pakty będzińsko - bytomskie" zobowiązujące Maksymiliana Habsburga do zrzeczenia się pretensji do tronu polskiego.

    W murach zamkowych gościli królowie polscy - w 1574 r. Henryk Walezy, w 1683 Jan III Sobieski, w drodze pod Wiedeń a w 1697 August II Mocny.

    W połowie XIV w., wzniesiono wieżę, do której nieco później dobudowano budynek mieszkalny zwany kasztelem.
Zespół budowli otoczony został dwoma obwodami murów kamiennych rozdzielonych międzymurzem. Do zamku górnego od zachodu przylegał tzw. dolny zamek z dwoma basztami i murem. Zamek będziński był sprzężony z murem kościoła oraz murami miejskimi.

    W 1616 r. spaliła się część miasta wraz z zamkiem, który odbudowano, dostosowując go wtedy do celów bardziej rezydencjalnych niż obronnych. Czterdzieści lat później w czasie najazdu szwedzkiego znowu zostaje splądrowany. Jednakże dopiero po powołaniu na starostwo będzińskie przedstawicieli rodziny Mierszewskich (pod koniec XVII w.) budowla popada ostatecznie w ruinę. Sytuacja taka trwa do roku 1834.

    Romantyczną neogotycką restaurację zamku przeprowadzono w 1834 r. Hrabia Edward Raczyński z ramienia Banku Polskiego powierza odbudowę zamku Franciszkowi Marii Lanci. Do surowej, gotyckiej bryły wprowadzono elementy pseudogotyckiej architektury - krenelaże na murach i wieżach, ceglane obramowania okien, ślepe machikuły. Innym z zabiegów, które nadały zamkowi obecny wygląd była przebudowa kasztelu i obniżenie wieży. W obiekcie miała zostać ulokowana Szkoła Akademiczno - Górnicza. Po odbudowie zaniechano jednak tego projektu. Opuszczony przez użytkowników znów popadł w ruinę.

    Ponownie próby odbudowy podjęto już w okresie międzywojennym. Ostatecznie zamek odbudowano po II wojnie światowej i od 1956 roku przekazano na siedzibę Muzeum Zagłębia w Będzinie.

    W zamku można zobaczyć ciekawą ekspozycję dawnej broni i uzbrojenia ochronnego oraz zapoznać się z dziejami Będzina i historią obiektu.

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY