Wielkanoc, Wielka Niedziela, Zmartwychwstanie Pańskie, w prawosławiu Pascha - to najważniejsze i najstarsze święto chrześcijańskie celebrujące misterium paschalne Jezusa Chrystusa – jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Stanowi kulminacyjny moment cyklu paschalnego.
Początkowo uczniowie Chrystusa świętowali Wielkanoc – Paschę „w duchu i prawdzie” w ramach obrzędów żydowskiego święta Pesach. Po oddzieleniu się Kościoła od Synagogi stała się ona, dorocznym świętem sprawowanym jako całonocne czuwanie (Wigilia Paschalna), w czasie którego opowiadano historię zbawienia, zwieńczoną w wydarzeniach paschalnych z udziałem Chrystusa i składano eucharystyczną ofiarę „prawdziwego Baranka – Syna Bożego”. Z czasem święto przybrało formę trzydniowego obchodu Triduum Paschalnego.
Czytaj więcej...
Z uwagi na to, że opisy zarówno cmentarzyska kultury łużyckiej, jak i wczesnośredniowiecznych chat ze stanowiska wielokulturowego w Strzemieszycach Wielkich a nawet rosztów, w których wytapiano ołów na wolnym powietrzu gościły ostatnio na naszej stronie internetowej, dzisiejszy odcinek o wykopaliskach działu archeologii poświęcony będzie pozostałościom pieca ołowiarskiego z tego stanowiska.
Czytaj więcej...
W całej Unii Europejskiej przestawiamy zegary w ostatnią niedzielę marca o godzinie 2.00 w nocy o jedną godzinę do przodu. Czas letni stosowany jest w prawie siedemdziesięciu krajach na świecie i ma na celu efektywne wykorzystywanie światła dziennego.
Czytaj więcej...
Od piątku, 2 kwietnia 2021 roku, w Pałacu Mieroszewskich będziemy prezentować wystawę malarstwa Beaty Sołtysik „Spotkanie z kolorem – pejzaż”.
„Pejzaż jest aktywną wokół nas przestrzenią, czy jest krajobrazem natury czy pejzażem miejskim, który można zinterpretować różnymi narzędziami twórczymi. Tym razem narzędziami do pracy twórczej posłużyły farby, płótno i papier. Pejzaż interesuje mnie przede wszystkim z powodu kolorów, zmienności, związanej ze zmianami pór roku, czasem, światłem i porą dnia. To wszystko swą intensywnością prowokuje nas, artystów do nowych poszukiwań malarskich. Każde spotkanie z nowym, ciekawym miejscem, to źródło nowych emocji i zachwytu, a także początek procesu tworzenia. Bierzemy farby, pędzle i budujemy nasz obraz. Struktura na obrazie, którą można dotknąć oraz kolory farb, nakładane warstwowo pędzlem i szpachlą nabierają jeszcze większego emocjonalnego, wręcz metafizycznego znaczenia.” – mówi Artystka.
Czytaj więcej...
Dzień wydłużył się w obiecujący sposób, w parku przy Pałacu Mieroszewskich można usłyszeć ptasie głosy a tymczasem…
Czytaj więcej...