Muzeum Zagłębia w Będzinie serdecznie zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa „Kobiety w sztuce”, który odbędzie się w piątek (3 marca) o godzinie 17.00 w Pałacu Mieroszewskich. Wystawę swoim patronatem objął Prezydent Miasta Będzina Łukasz Komoniewski. Piątkowy wernisaż inauguruje wyczekiwany i niezwykły Tydzień Kobiet w Będzinie, podczas którego dla wszystkich mieszkanek naszego miasta przygotowano wiele ciekawych propozycji.

  

KOBIETY W SZTUCE czyli motyw budzący emocje

Od początku ludzkiego humanizmu, a może nawet i wcześniej, obecny był motyw kobiety w sztuce. Ewoluował on w poszczególnych okresach, raz eksponując piękno kobiecego ciała, innym razem podkreślając subtelność kobiecej natury.  Wystawa malarstwa pn. „Kobiety w sztuce” jest o tyle wyjątkowa, że prezentująca w bardzo różnorodny sposób kobiecość. Sposób zdeterminowany i uzależniony od wrażliwości twórców obrazów. Są wśród nich kobiety: Beata Kolba, Beata Jurkowska, Agata Otulska, Alina Sibera, jak i mężczyźni: Grzegorz Lerka, Rafał Olbiński. I właśnie ta różnorodność to największa atrakcja wystawy, która w Będzinie będzie prezentowana do 30 kwietnia br.

Beata Kolba

Jest prawdopodobnie pierwszą artystką na świecie, która wykorzystuje celulozę w swojej twórczości. Za płótno służą jej również żaluzje. Zakres tematyczny jej prac obejmuje zarówno odwołania do sztuki pierwotnej i malowideł naskalnych, poprzez erotyki po taszyzm. W Pałacu Mieroszewskich zaprezentowane zostaną jej pełne ekspresji erotyki, których bohaterkami są kobiety. 

Beata Jurkowska-Blaschek

W obrazach Beaty Jurkowskiej – Blaschek kobiety mają smukłe i wydłużone sylwetki. Zwykle ukazane są z profilu i „wtopione” w otoczenie. Artystka posługuje się przy tym przede wszystkim fakturą i barwą, stosując charakterystyczną dla siebie gamę kolorów: zieleń, purpurę, ochrę, fiolet, szmaragd, żółcień, błękit, biel i czerwień.

Agata Otulska

Kobiety pełne delikatnego wdzięku, ulotnego powabu, a przy tym czujące własną siłę i świadome swego piękna – to świat z obrazów Agaty Otulskiej. Świat, któremu nieobca jest radość życia i optymizm. Malarstwo Agaty ma szczególny, bardzo osobisty klimat. Ciekawy układ kompozycyjny postaci na tle nieznacznego krajobrazu z lekko zarysowaną linią horyzontu. Kobiece sylwetki pełne nieuchwytnego wdzięku, wyszukanej formy, ornamentów i detali tworzą atmosferę nostalgii, ulotności chwili i piękna.

Alina Sibera

Alina Sibera kreuje swój świat malarski w wyniku obserwacji człowieka i pejzażu. Nie podąża za najnowszymi trendami w sztuce. Jej naturalizm w malarstwie sięga XIX wieku, ale dzięki temu jest czymś oryginalnym pośród tych malarskich kierunków, które grają w różnorodny sposób formą. W jej obrazach „żywym” krajobrazom przeciwstawiona jest statyka ludzkiej sylwetki, kobiecej sylwetki. Alina Sibera zatrzymuje upływ czasu w odniesieniu do człowieka, pozwalając jednocześnie zmieniać się i przemijać krajobrazom. 

Grzegorz Lerka

Dla Grzegorza Lerki fascynacja kobietą jest tak silna, że w zasadzie nie szuka innych inspiracji. Z jego prac wyłaniają się postacie kobiet uchwycone w ruchu, w jakimś napięciu emocjonalnym. Charakterystyczne jest to, że w niezwykle realistyczny sposób artysta maluje twarze kobiet, ich dłonie. Natomiast sam tułów często jest bezkształtny i pozbawiony wyraźnych cech. Tym samym twórca zmusza nas do skupienia się nie na budowie kobiecego ciała, ale na przeżyciach emanujących z kobiecych twarzy. 

Rafał Olbiński

W jednej ze swoich wypowiedzi Rafał Olbiński stwierdził, że „Jednym z drogowskazów piękna naszej cywilizacji jest niewątpliwie ciało kobiety”. Nikogo nie powinno więc dziwić, że motyw kobiety jest dominujący w twórczości tego artysty. Stworzył on nawet album pt. „Kobiety”, w którym dostrzegamy niemal filozoficzną refleksję nad naturą kobiecego piękna. W twórczości Olbińskiego kobiety posiadają świadomość swojej seksualności, ale ich nagość nie jest nachalna. Kobieta nie jest, bo przecież nie może być, sama. Obok niej występuje w różnych rolach mężczyzna. Obrazy te przepełnione są subtelnymi seksualnymi metaforami, wizualnymi skojarzeniami lub tęsknotą oznaczającą fizyczną, niespełnioną pożądliwość. 

Warto jeszcze raz podkreślić, że głównym atutem zbiorowej wystawy w Pałacu Mieroszewskich w Będzinie jest różnorodność, odmienne wariacje twórcze wokół motywu kobiety. Wydaje się, że w przede dniu Dnia Kobiet wystawa jest znakomitym pomysłem, a Pałac Mieroszewskich miejscem, które warto odwiedzić, by poszerzyć swoją własną wrażliwość na piękno w kobiecym wydaniu.

 

Design Joanna Kobryń © Muzeum Zagłębia w Będzinie

MAPA STRONY